Gorący aż do czerwoności okres w kwiaciarniach, 14 lutego będzie miał swój finał.
Oprócz ciężkiej pracy, poprzedza go skomplikowana logistyka-wiem , przeżyłam to ;)
Ciekawe co przyniesie ten rok....klient niby bardziej wyedukowany...ale chyba biedniejszy...
...do tego dochodzą strajki na najwiekszych kwiatowych giełdach...
...mimo wszystko życzę optymizmu na te najbliższe dni.
Zdjęcie * Pim van den Akker
Bardzo oryginalnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzjawiskowa
OdpowiedzUsuńZasadniczo zwykła róża... A tu proszę, takie nietypowe zestawienie. Bardzo ciekawie. Proponuję również moje pompony. Może zainspirują? http://mysweetdreaminghome.blogspot.com
OdpowiedzUsuń